Ponownie do babci :) Wiatr był silny i mroźny,jednak daliśmy radę :) Oczywiście nie obyło się bez rękawiczek i kurtek :) Widoki były piękne.Widać było nawet dym z elektrowni w Bełchatowie :) Drogi były już wyremontowane.Mimo zimna,było nieźle :) Średnia nie powala,ale nigdzie nam się nie spieszyło :)

Ponownie pojechaliśmy do babci :) Przy okazji wstąpiliśmy na grzyby.Zbiory niezbyt wielkie,ale przynajmniej coś znaleźliśmy :) Pogoda była idealna do jazdy.Horyzont nie był zamglony i było ładnie widać góry,po których jechaliśmy :) Było trochę wiatru,ale to nie problem.Jak zawsze było fajnie :)

Pojechałem na zakupy.Po ich wyładowaniu pojeździłem jeszcze po mieście oraz okolicach :)

Ponownie wyruszyliśmy do babci :) Najpierw były chmury,potem się wypogodziło :) W parku leżeliśmy na ławkach :)


Nie ma to jak odpoczynek i błękitne niebo nad głową :)





U babci czekał rosołek :) Kolana bolały,ale miło było :)

W pochmurne popołudnie pojeździłem po mieście oraz okolicach :) Byłoby więcej,ale deszcz nie pozwolił.Dzięki podmuchom wiatru średnia jest przepiękna :)

Po południu pojeździłem znów po mieście oraz po okolicach :)

Po południu pojeździłem po mieście i okolicach :)

Pojechaliśmy na przejażdżkę wieczorem.Przy okazji kupiliśmy kilka rzeczy.Na krajówce wyprzedził nas pochylony na prawo tir.Masakra - miałem wrażenie,że zaraz mnie przygniecie :/ Nieco skróciliśmy dystans,bo czas nas gonił.Mimo to była to fajna przejażdżka :)

Pojechałem z tatą po zakupy.Masakra,miasto całe w samochodach.Tylko rowerem można się przecisnąć.Potem pojeździłem jeszcze po mieście i okolicach :)

Pojechaliśmy sobie dziś do babci :) Najpierw pogoda była fajna,potem jednak nadeszły chmury :/ Pod jedną z miejscowości polało trochę :/ Jednak potem już nie padało. Zdarzały się góry,jednak dało się radę :) Widoki nie były bardzo ładne,bo było trochę mgły :/ Mimo to był to fajny wyjazd :)