Trasa : Szczekociny > Bonowice > Grabiec > Zawada Pilicka > Wilków > Irządze > Wygiełzów > Witów > Nakło > Zawadka > Grabiec > Bonowice > Tęgobórz > Szczekociny
Planowałem pojechać dzisiaj przez Pradła, ale znów wszystko mnie opóźniło.
Musiałem jeść, uszykować rzeczy i inne takie. Wyjechałem z domu dopiero po 15:00.
Chciałem sfotografować wreszcie jakieś jesienne klimaty, ale słońce zaczęło już się chować.
Pojechałem sobie kawałek osławioną drogą wzdłuż torów przy zachodzie słońca.
Tym razem zamiast jechać prosto, skręciłem w prawo i wyjechałem w Wilkowie.
Sad na tle nieba wyglądał bardzo malowniczo :)
Chwilę później rozkminiałem, którędy pojechać - przez Lelów, czy Pradła?
Niestety miałem jeszcze lekcje do zrobienia, więc pojechałem przez Irządze.
Musiałem też ubrać się w rękawiczki, czapkę i grubsze ubranie pod kurtkę, bo było zimno :(
W Witowie przystanąłem na polnej drodze na herbatkę.
Do kompletu włączyłem sobie film na smartfonie.
Wydaje się dziwne oglądanie filmów na polu wieczorem, ale wbrew pozorom to całkiem ciekawa forma relaksu ;)
W Grabcu znów przystanąłem na herbatę i kolejny film ;)
Drogę do domu oświetlał mi Księżyc w pełni.
Jedyny minus dzisiejszego dnia to to, że znowu się spociłem, co w połączeniu z zimną pogodą było naprawdę nieprzyjemne :(
Mimo wszystko nie żałuję, że byłem poza domem, bo nie było prądu przez całe popołudnie.
Przynajmniej się nie nudziłem ;)