Info

JEŚLI PODOBA CI SIĘ MÓJ BLOG, ZOSTAW KOMENTARZ. BĘDZIE MI MILUTKO. I TO JAK!
2021:
2020:
2019:
2018:
2017:
2016:
2015:
2014:
2013:
2012:
2011:
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2022, Marzec1 - 8
- 2021, Czerwiec3 - 6
- 2020, Sierpień1 - 4
- 2020, Lipiec9 - 3
- 2020, Czerwiec3 - 1
- 2020, Maj2 - 1
- 2020, Kwiecień2 - 0
- 2020, Marzec1 - 0
- 2020, Styczeń1 - 1
- 2019, Wrzesień1 - 0
- 2019, Czerwiec2 - 1
- 2019, Maj1 - 0
- 2019, Kwiecień1 - 1
- 2019, Luty2 - 4
- 2018, Październik1 - 1
- 2018, Wrzesień6 - 2
- 2018, Sierpień5 - 1
- 2018, Lipiec6 - 3
- 2018, Czerwiec4 - 6
- 2018, Maj8 - 11
- 2018, Kwiecień2 - 3
- 2018, Marzec2 - 1
- 2017, Wrzesień1 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec18 - 3
- 2017, Czerwiec4 - 4
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec1 - 0
- 2017, Luty1 - 2
- 2016, Październik1 - 0
- 2016, Wrzesień5 - 2
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Lipiec3 - 0
- 2016, Czerwiec7 - 0
- 2016, Maj11 - 3
- 2016, Kwiecień3 - 1
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty2 - 0
- 2016, Styczeń3 - 1
- 2015, Grudzień10 - 7
- 2015, Listopad6 - 0
- 2015, Październik14 - 4
- 2015, Wrzesień17 - 8
- 2015, Sierpień25 - 1
- 2015, Lipiec21 - 1
- 2015, Czerwiec17 - 2
- 2015, Marzec5 - 0
- 2015, Luty5 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec2 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień2 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Styczeń1 - 0
- 2013, Grudzień2 - 0
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień8 - 6
- 2013, Lipiec16 - 6
- 2013, Czerwiec7 - 2
- 2013, Maj12 - 3
- 2013, Kwiecień3 - 1
- 2013, Marzec2 - 6
- 2012, Wrzesień10 - 2
- 2012, Sierpień17 - 9
- 2012, Lipiec13 - 7
- 2012, Czerwiec5 - 0
- 2012, Maj3 - 0
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec2 - 0
- 2011, Listopad2 - 0
- 2011, Październik3 - 0
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Sierpień9 - 0
- 2011, Lipiec3 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2015
Dystans całkowity: | 514.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 33:55 |
Średnia prędkość: | 15.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.40 km/h |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 30.28 km i 1h 59m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
30.85 km
0.00 km teren
01:59 h
15.55 km/h:
Maks. pr.:26.90 km/h
Temperatura:11.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Zimno jak nie wiem.
Środa, 30 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0
Trasa : Szczekociny > Bógdał > Przyłęk > Brzostek > Starzyny > Drużykowa > SzczekocinyWybrałem się dzisiaj na wycieczkę na zakończenie września.
Na początku ubrany byłem w samą kurtkę, bo podczas jazdy robiło się cieplej, a z bluzą to bym cały spływał potem ;)
Od Bógdału rozpocząłem jak zwykle poszukiwania grzybów.
Przeważnie występowały tam gołąbki, trafiły się też dwa koźlarze.
W Brzostku zatrzymałem się w sosnowym zagajniczku. Obdarzył mnie sporą ilością młodych maślaków :)

W drodze powrotnej tradycyjne przystanki na herbatkę (niestety była letnia).
Było już tak zimno, że musiałem ubrać bluzę pod kurtkę.
Licznik z termometrem wskazywał 9*C.
Mimo wszystko nie żałuję, że pojechałem. Jesienny wieczór to fajna pora dnia :)
Kategoria Wycieczki samotnie
Dane wyjazdu:
4.00 km
0.00 km teren
00:16 h
15.00 km/h:
Maks. pr.:21.70 km/h
Temperatura:15.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Do sklepu.
Wtorek, 29 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0
Pojechałem sobie dłuższą drogą do sklepu.Zawiązałem sobie kaptur na głowie, bo było zimno, a ja miałem przepłukane uszy :)
Kategoria Przejażdżki samotnie
Dane wyjazdu:
32.75 km
0.00 km teren
02:04 h
15.85 km/h:
Maks. pr.:35.20 km/h
Temperatura:14.4
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Jesienna trasa.
Poniedziałek, 28 września 2015 · dodano: 28.09.2015 | Komentarze 0
Trasa : Szczekociny > Tęgobórz > Szyszki > Przyłęk > Nakło > Zawadka > Grabiec > Bonowice > Tęgobórz > SzczekocinyZnów przez trzy dni nie jeździłem rowerem :(
Ogarnąłem sprawy i po 16:00 wyruszyłem z domu.
Na początku odczuwałem skutki kilkudniowego niejeżdżenia - nogi zaraz się męczyły :/ Na szczęście później przestały.
W pierwszym miejscu znalazłem ledwie kilka grzybków, w kolejnych nieco więcej.
Przy okazji dopompowałem trochę koło z tyłu.
W lesie w Przyłęku przystanek na herbatkę, aby ogrzać się w ten chłodny dzień ;)
W ostatnim przystanku grzybowym, w sosnowym zagajniku, rosły same muchomory.

W Zawadce dopiłem resztę herbaty i założyłem bluzę pod kurtkę, coby nie przewiało mnie podczas zjeżdżania z górki.
Jak na wrzesień było zdecydowanie za zimno.
Trzeba jednak przyznać, że powroty w jesienne wieczory, przy księżycu, mają swój urok :)
Kategoria Wycieczki samotnie
Dane wyjazdu:
10.52 km
0.00 km teren
00:44 h
14.35 km/h:
Maks. pr.:21.40 km/h
Temperatura:21.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Sprawy.
Czwartek, 24 września 2015 · dodano: 24.09.2015 | Komentarze 0
Pojechałem do pana instruktora po dowód i papiery, później udałem się w moje grzybowe miejsce.Zastałem tam już kogoś innego, a poza tym nic nie znalazłem - zmyłem się więc do Biedronki.
Kategoria Przejażdżki samotnie
Dane wyjazdu:
35.61 km
0.00 km teren
02:26 h
14.63 km/h:
Maks. pr.:27.70 km/h
Temperatura:20.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
I na grzyby :)
Środa, 23 września 2015 · dodano: 23.09.2015 | Komentarze 0
Trasa : Szczekociny > Bógdał > Przyłęk > Brzostek > Starzyny > Drużykowa > SzczekocinyZnów zachciało mi się jechać na grzyby :)
Udało mi się wyjechać z domu nieco wcześniej, niż wczoraj.
Napotkałem na grzybiarzy z koszykami, łażącymi po lesie, jednak prawie nic nie mieli.
Ja natomiast przy drodze, w małych sosenkach, znalazłem trochę kurek i maślaków :)

Następnie zatrzymałem się w Brzostku, ale znalazłem tylko trochę maślaków. Widocznie teren był już przeczesany.
Później w Starzynach chciałem jechać tradycyjnie nowym asfaltem, ale droga była ,,zataśmowana" ;) Poza tym obok stał cieć z napisem ,,ochrona". Pojechałem więc przez pola i ominąłem gościa :)
Na koniec herbatka w lesie oraz na łąkach, i do domciu.
Kategoria Wycieczki samotnie
Dane wyjazdu:
38.04 km
0.00 km teren
02:29 h
15.32 km/h:
Maks. pr.:33.70 km/h
Temperatura:18.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Ponownie grzybki.
Wtorek, 22 września 2015 · dodano: 22.09.2015 | Komentarze 1
Trasa : Szczekociny > Bonowice > Szczekociny > Tęgobórz > Nakło > Zawadka > Grabiec > Bonowice > Tęgobórz > SzczekocinyPo wczorajszej porażce w poszukiwaniu grzybów, dzisiaj wybrałem się na nie ponownie.
Początkowo odwiedziłem Bonowice. Kicha, nawet muchomorów nie było :(
Później pojechałem do instruktora prawa jazdy i potem do Tęgoborza.
Tym razem było znacznie lepiej w kwestii zbiorów :)

Popatrzyłem jeszcze w innych miejscach, ale znalazłem ledwie kilka grzybków.
Udałem się więc do domu, po drodze byłem jeszcze w sklepie.
Noce zimne, ale to nic ;)
Kategoria Wycieczki samotnie
Dane wyjazdu:
40.38 km
0.00 km teren
02:38 h
15.33 km/h:
Maks. pr.:47.20 km/h
Temperatura:18.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Na grzybki.
Poniedziałek, 21 września 2015 · dodano: 21.09.2015 | Komentarze 1
Postanowiłem trochę urozmaicić swoje wpisy. Tak więc od teraz będę pisał miejscowości, które odwiedziłem ;)Trasa : Szczekociny > Bonowice > Grabiec > Zawada Pilicka > Irządze > Zawada Pilicka > Zawadka > Grabiec > Bonowice > Tęgobórz > Szczekociny
Widziałem, że ludzie wynoszą z lasów całe wiadra grzybów, więc pojechałem sprawdzić swoje okolice.
Na początku odwiedziłem Bonowice i zagajniki sosnowe. Totalne bezgrzybie, za to spotkałem jakąś kobietę na rowerze z wiaderkiem :(
Następnie odwiedziłem dwa miejsca w Zawadzie Pilickiej. Prawie nic nie znalazłem :(
Podczas jazdy z zawiścią spoglądałem na przydrożnych sprzedawców, którzy mieli całe skrzynki i wiaderka maślaków, koźlarzów i borowików. Ja sam znalazłem ledwie dwa maślaczki. Kicha na maksa :(

Później pojechałem nową drogą asfaltową (kilka lat temu była to polna dróżka). Kawałek dalej podjechałem pod bardzo długą i stromą górkę, by następnie zrobić kółko przez Irządze i zjechać z niej ponownie ;)
W Grabcu stanąłem pod wiaduktem na ciepłą herbatkę. Wtedy zjawił się jakiś samochód z kilkoma typkami.
Toczyli między sobą dialog w stylu ,,pewnie na dziewczynę czeka", myśląc że im odjadę. Ni chuja, ignorowałem ich, aż w końcu zniknęli ;)
Do domu wróciłem późnym wieczorem.
Kategoria Wycieczki samotnie
Dane wyjazdu:
12.09 km
0.00 km teren
00:47 h
15.43 km/h:
Maks. pr.:20.80 km/h
Temperatura:22.4
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Po lesie i mieście.
Piątek, 18 września 2015 · dodano: 18.09.2015 | Komentarze 2
Słyszałem, że są prawdziwki i pojechałem to sprawdzić.Nie znalazłem nic oprócz kani.
Później pojeździłem jeszcze po mieście.
Przy okazji przetestowałem torbę podsiodłową.
Kategoria Przejażdżki samotnie
Dane wyjazdu:
48.17 km
0.00 km teren
02:58 h
16.24 km/h:
Maks. pr.:31.10 km/h
Temperatura:27.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Po lasach.
Czwartek, 17 września 2015 · dodano: 17.09.2015 | Komentarze 3
Przez kilka dni nie jeździłem rowerem. O kilka dni za dużo :)Dzisiaj było naprawdę ciepło, więc po przyjściu ze szkoły spakowałem się i wyjechałem.
Chciałem sprawdzić kolejną drogę. Dojechałem nią do drogi, którą często jeżdżę :)
Skręciłem więc w inną, kamienną drogę. Skończyła się w lesie. I tu zaczęły się schody ;)
Najpierw skręciłem w jedną stronę i wyjechałem... na mokradłach.
Inną dróżką wyjechałem na łąkach, a jeszcze inną.... z powrotem tam, gdzie skręciłem na początku ;)
Próbowałem dostać się do drogi, która prowadzi do Gródka przez łąki, ale uniemożliwiał to rów z wodą.
Tak więc wróciłem z powrotem na poprzednie łąki. Jedna z zajeżdżonych dróg była mocno zarośnięta pokrzywami i krzakami.
W końcu udało mi się przedostać do odpowiedniej drogi przez inną łąkę ;)
Wyszedłem koło ambony, na której siedziałem 8 lat temu. Dziwnie wracać tutaj po takim czasie :)

Następnie pojechałem znanymi już sobie drogami do Starzyn.
Ominąłem zakaz ruchu i przejechałem przez roboty drogowe.
Na koniec herbatka o zmroku w lesie i do domu.
Kategoria Wycieczki samotnie
Dane wyjazdu:
101.19 km
0.00 km teren
06:32 h
15.49 km/h:
Maks. pr.:52.40 km/h
Temperatura:24.4
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hanter Dynamic
Po górzystym terenie.
Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 13.09.2015 | Komentarze 0
Pogoda była dziś idelna do jazdy (nie za ciepło, nie za zimno), tak więc wybraliśmy się w dłuższą trasę :)Śniadanie, pakowanie i wyjechaliśmy.
Jechało się bardzo przyjemnie i szybko, bo wiatr wiał z tyłu ;)
W Białej Wielkiej postanowiliśmy się przyjrzeć z bliska starym, samotnym drzewom na polu.
Między nimi stał pomnik z 1915 r. Niestety, pozostałych szczegółów nie udało się odczytać. Litery były niewyraźne :(

Później, w Podlesicach, mieliśmy stanąć przy kościele św. Idziego.
Zaciekawiła nas jednak droga, biegnąca w stronę Koniecpola i pojechaliśmy nią.
Wyszła w Starym Koniecpolu.
Stamtąd pojechaliśmy do Św. Anny do sanktuarium.
Zrobiliśmy sobie tutaj przystanek na skromny obiad podróżny w postaci mielonych ;)

Zaraz potem pojechaliśmy do Lewiatana po lody, które zjedliśmy na poniższym rynku w Przyrowie.

Stamtąd prosto do Dziadówek. Zanim jednak tam trafiliśmy, omyłkowo wyjechaliśmy z powrotem w Sierakowie ;)
Później przez Bystrzanowice Dwór do Ślęzan. Teren naprawdę mocno górzysty, z wąwozami i bukowymi lasami.
Następnie prościutko do domu. W planach był powrót na godzinę 19:00, ale wiadomo, jak to bywa z planami - wróciliśmy dopiero o 20:30.
Setka dopiero pierwsza w tym roku, ale jak to mówią - lepiej późno, niż wcale :)
Kategoria Duże trasy