Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi roweras z miasteczka Szczekociny. Mam przejechane 11727.15 kilometrów w tym 78.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy roweras.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2017

Dystans całkowity:60.45 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:15
Średnia prędkość:14.22 km/h
Maksymalna prędkość:30.30 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:30.23 km i 2h 07m
Więcej statystyk
  • DST 24.37km
  • Czas 01:39
  • VAVG 14.77km/h
  • VMAX 28.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kross Hanter Dynamic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiejska przejażdżka.

Niedziela, 9 kwietnia 2017 · dodano: 09.04.2017 | Komentarze 0

Trasa : Szczekociny > Rokitno > Kaszczor > Grabiec > Zawada Pilicka > Zawadka > Grabiec > Bonowice > Tęgobórz > Szczekociny

Wybraliśmy się znów na krótki dystans po okolicznych wsiach.
Nie planowałem dzisiaj roweru, ale co tam.
Założyłem tylko kurtkę, i dobrze że nie założyłem pod nią niczego więcej.
Gdybym założył choćby cieniutką bluzę pod spód, strasznie bym się pocił.
Mimo że wiatr był zimny, jechało się ok, choć z początku niezbyt ciepło.


                                                                      Zawilce kwitną, czyli wiosna się rozkręca


Jak zawsze przystanęliśmy w lesie na herbatę.
Jacyś debile powyrzucali sporo butelek po energetykach.


                                                         W dupę se wsadźcie te butelki, pieprzeni śmieciarze


Następnie pojechaliśmy dalej przez wsie i do domu, po drodze zahaczając o cmentarz.
No i tyle :) 




  • DST 36.08km
  • Czas 02:36
  • VAVG 13.88km/h
  • VMAX 30.30km/h
  • Temperatura 25.7°C
  • Sprzęt Kross Hanter Dynamic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosnę czuć :)

Niedziela, 2 kwietnia 2017 · dodano: 02.04.2017 | Komentarze 0

Trasa : Szczekociny > Drużykowa > Starzyny > Brzostek > Przyłęk > Nakło > Siedliska > Tęgobórz > Szczekociny

W końcu zrobiło się naprawdę ciepło i przyjemnie, więc wybraliśmy się z Tatą na rower.
Ruszyliśmy gdzieś po 12:00. 
Najpierw byliśmy u kogoś, potem w biedronce po izotonika.
Wiatr podczas jazdy był dokuczliwy, szczególnie na odcinku Drużykowa - Starzyny.
Jechało też dużo samochodów, co mnie irytowało.
Nie lubię gdy ktoś jedzie, bo muszę mu zjechać na bok. A na pewno ci w samochodach też nie przepadają za rowerzystami ;-;

W drodze powrotnej w lesie był obiad.
Miało być 20 km, ale dobrze, że wyszło więcej :)