Krótka przejażdżka na wieczór.

Mieliśmy jechać na dłuższą trasę,ale pogoda była niepewna.
Urządziliśmy za to mniejszą,ale fajną wycieczkę.

Po piaszczystej drodze nadeszła wysypana drobnym kamieniem.



Fajnie się zjeżdżało.



Na dole przejechał obok nas TIR i tak dmuchnęło,że nas cofnęło do tyłu.

A jednak dobrze,że nie zrobiliśmy większej trasy,bo gdy wracaliśmy do domu,wypiętrzały się ciemniejsze chmury.

A miało być tak pięknie.
Może kiedyś wreszcie wyjrzy słonko i zrobi się dłuższą wycieczkę :)