Pierwsze kilometry.
Czwartek, 7 stycznia 2016
· Komentarze(1)
Kategoria Przejażdżki samotnie
Postanowiłem już rozpocząć ten sezon, bo inni już zrobili to wcześniej :)
Tuż po szkole ubrałem się i pojechałem na przejażdżkę.
Pojechałem leśnymi okolicami, żeby uniknąć soli drogowej. Potem jednak pojeździłem nieco po mieście, bo byłem w sklepach.
W Biedronce tradycyjnie kolejki.
Nie zabrałem aparatu, ale widziałem stare, duże dęby podgryzione przez bobry.
Myślałem, że wolą mniejsze drzewa.
Nawet fajnie się jedzie po tym zmarzniętym śniegu ;)
Tuż po szkole ubrałem się i pojechałem na przejażdżkę.
Pojechałem leśnymi okolicami, żeby uniknąć soli drogowej. Potem jednak pojeździłem nieco po mieście, bo byłem w sklepach.
W Biedronce tradycyjnie kolejki.
Nie zabrałem aparatu, ale widziałem stare, duże dęby podgryzione przez bobry.
Myślałem, że wolą mniejsze drzewa.
Nawet fajnie się jedzie po tym zmarzniętym śniegu ;)