Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi roweras z miasteczka Szczekociny. Mam przejechane 11727.15 kilometrów w tym 78.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy roweras.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 101.19km
  • Czas 06:32
  • VAVG 15.49km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 24.4°C
  • Sprzęt Kross Hanter Dynamic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po górzystym terenie.

Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 13.09.2015 | Komentarze 0

Pogoda była dziś idelna do jazdy (nie za ciepło, nie za zimno), tak więc wybraliśmy się w dłuższą trasę :)
Śniadanie, pakowanie i wyjechaliśmy.

Jechało się bardzo przyjemnie i szybko, bo wiatr wiał z tyłu ;)
W Białej Wielkiej postanowiliśmy się przyjrzeć z bliska starym, samotnym drzewom na polu.
Między nimi stał pomnik z 1915 r. Niestety, pozostałych szczegółów nie udało się odczytać. Litery były niewyraźne :(



Później, w Podlesicach, mieliśmy stanąć przy kościele św. Idziego. 
Zaciekawiła nas jednak droga, biegnąca w stronę Koniecpola i pojechaliśmy nią.
Wyszła w Starym Koniecpolu.
Stamtąd pojechaliśmy do Św. Anny do sanktuarium.
Zrobiliśmy sobie tutaj przystanek na skromny obiad podróżny w postaci mielonych ;)



Zaraz potem pojechaliśmy do Lewiatana po lody, które zjedliśmy na poniższym rynku w Przyrowie.



Stamtąd prosto do Dziadówek. Zanim jednak tam trafiliśmy, omyłkowo wyjechaliśmy z powrotem w Sierakowie ;)
Później przez Bystrzanowice Dwór do Ślęzan. Teren naprawdę mocno górzysty, z wąwozami i bukowymi lasami.
Następnie prościutko do domu. W planach był powrót na godzinę 19:00, ale wiadomo, jak to bywa z planami - wróciliśmy dopiero o 20:30.

Setka dopiero pierwsza w tym roku, ale jak to mówią - lepiej późno, niż wcale :)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dwudz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]