Test nowego sprzętu.

Poniedziałek, 7 maja 2018 · Komentarze(2)
Trasa : Szczekociny > Bógdał > Szczekociny

W końcu kupiłem nowy rower - tym razem trekkingowy. Mój Kross służył mi przez 7 lat wiernie, ale zrobił się już za niski na mnie.
Wystawiłem go na sprzedaż i na razie nikt nie jest chętny na kupno. Poczekam :)
Dzisiaj wreszcie miałem okazję przejechać się na próbę.
Wpadłem jeszcze po drodze do sklepu rowerowego, bo w karcie gwarancyjnej napisali, że po miesiącu trzeba przyjechać na przegląd, inaczej gwarancja przepadnie. Pan powiedział, że to nieprawda i nie trzeba przyjeżdżać.
Mogę też założyć nóżkę tylną, koszyk i nie zaliczy się to do ,,zmian konstrukcyjnych dokonanych przez użytkownika".



Jechało się naprawdę lepiej. Na początku nie mogłem rozwinąć większej prędkości, bo głupi ciągnik mnie trzymał i nie mogłem go wyprzedzić :(
Okazało się, że rower kiepsko radzi sobie na drogach wysypanych kamieniami. Jednak nie jest to jakaś szczególna wada, bo i tak preferuję drogi asfaltowe.
Średniej 20 km/h niestety nie uzyskałem, bo moja kondycja jest kiepska i jeszcze spowalniał mnie porywisty wiatr. :/ 

Komentarze (2)

Oczywiście, ten toczy się o niebo lżej od górala :)

roweras 17:45 niedziela, 13 maja 2018

Nowy rower to pewnie większa motywacja do polepszenia kondycji. :)

Ja 16:40 sobota, 12 maja 2018
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdzie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]