Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi roweras z miasteczka Szczekociny. Mam przejechane 11727.15 kilometrów w tym 78.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy roweras.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.30km
  • Czas 01:55
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Temperatura 27.4°C
  • Sprzęt Tander Oregon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czwartek na rowerze

Czwartek, 10 maja 2018 · dodano: 10.05.2018 | Komentarze 1

Trasa : Szczekociny > Drużykowa > Starzyny > Celiny > Wola Czaryska > Ojsławice > Rędziny > Drużykowa > Szczekociny

Straszyli burzami na południu kraju, ale na nic się nie zanosiło.
Dzisiaj też miałem wolne od studiów (godziny rektorskie) i postanowiłem wybrać się na kolejną wycieczkę.
Na początku dupa bolała, ale szybko przestałem ją odczuwać :)

Chciałem zobaczyć, czym jest pewien kolorowy obiekt, który zawsze widać na polach w Drużykowie.
Skręciłem w polną drogę i nie zdołałem już go wypatrzeć. No trudno, innym razem ;)


                                   Stary, zniszczony przystanek w Starzynach

Zatrzymałem się na odpoczynek przy starym przystanku w Starzynach. Obok niego jest nowo zrobiona droga i chciałem zobaczyć, dokąd dochodzi. Wyszła w Celinach. Pokręciłem się po nich i skręciłem w końcu tam, gdzie jakieś 7 lat temu pchaliśmy z Tatą rowery, bo było piaszczyście. Teraz jest już ładnie wyasfaltowane.


                                                  Nowo zrobiona droga do Celin


            I pomyśleć, że dawniej trzeba było pchać tędy rowery, bo tak dużo piachu było :)


                                                                 Wola Czaryska

Wyjechałem zgodnie z oczekiwaniami w Woli Czaryskiej. Później skierowałem się na Ojsławice. Dawniej często jeździłem tędy góralem na kołach 24" z Tatą do babci.


                                                                    Ojsławice

W oddali widziałem kilka burzowych chmurek, ale wszystko było bardzo daleko od nas.
Przez część trasy przeszkadzał mi silny wiatr.
No i tym rowerem mogę podróżować bez problemu, bo jeździ dużo lżej niż poprzedni :)





Komentarze
koniecpolak | 18:46 sobota, 12 maja 2018 | linkuj o dziwo ten przystanek jeszcze się jakoś trzyma
w innych miejscowościach kwiat polskiej młodzieży rozniósłby na strzępy
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jacwm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]