Dokręciłem sobie śrubę.
Poniedziałek, 7 czerwca 2021
· Komentarze(0)
Kategoria Przejażdżki samotnie
Szczekociny - Rokitno - Kaszczor - Grabiec - Bonowice - Tęgobórz - Szczekociny
Ostatnia przejażdżka pobudziła na nowo moją chęć do roweru i dzisiaj też się wybrałem.
Fajnie dzisiaj, bo ciepło i słońce świeci. Tylko wiatr silny.
Przed wyjazdem podniosłem sobie siodełko o kilka milimetrów wyżej.
Wymagało to wymiany śruby od zacisku na nową, bo ta fabryczna przy odkręcaniu się obrobiła.
Nie obyło się bez szlifierki.
Gówniana, miękka chińska stal.
Ostatnia przejażdżka pobudziła na nowo moją chęć do roweru i dzisiaj też się wybrałem.
Fajnie dzisiaj, bo ciepło i słońce świeci. Tylko wiatr silny.
Przed wyjazdem podniosłem sobie siodełko o kilka milimetrów wyżej.
Wymagało to wymiany śruby od zacisku na nową, bo ta fabryczna przy odkręcaniu się obrobiła.
Nie obyło się bez szlifierki.
Gówniana, miękka chińska stal.