Krótko po okolicy.

Niedziela, 25 marca 2018 · Komentarze(1)
Trasa : Szczekociny > Tęgobórz > Małachów > Tęgobórz > Szczekociny

Poświęciliśmy rano w kościele palemkę, potem jak zawsze mieliśmy gdzieś wyjść.
Auto nie miało jednak przeglądu i tata zaproponował, żebyśmy się gdzieś przejechali rowerem.
Odmówiłem, bo nie chciało mi się. Ale szybko zmieniłem zdanie :) 

Z początku było ok - asfalt, wiatr w plecy. Ale w lesie było duże błoto.


                                        Jeszcze jest git i da się jechać


                        Tutaj już było ciężej, chociaż wydaje się, że droga jest twarda


          Tu już masakra była, ślizgałem się, musiałem jechać na najlżejszym przełożeniu


                                    Tutaj było nieznacznie lepiej - dalej błoto


                    Ostatni odcinek męki po błocie - przy tamtych domach już był asfalt

W końcu wyjechaliśmy na drodze krajowej, ale powrót był nieprzyjemny - pod górkę i pod wiatr.

A 100 metrów od domu bardzo, ale to bardzo przykra i dotkliwa rzecz... zauważyłem naszego kota martwego, leżącego pod płotem :( :( :( :( :( :( :(
Był z nami prawie 3 lata.... niech spoczywa w pokoju. :( :( :( :( [*]

Komentarze (1)

Współczuję :(
[*]

MatiZ 18:52 niedziela, 25 marca 2018
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]